piątek, 2 listopada 2012

40. Imagin Nathan +18

Dla Natalii

Tak to właśnie ten dzień. Dzisiaj przeprowadzasz się do Londynu. Długo namawiałaś jeszcze rodziców żeby zostać w Polsce lecz było postanowione. Dzisiaj o godz. 9 wylatujecie.
 Lot minął ci bardzo szybko. Kiedy dotarliście już do domu twoi rodzice chwilę z tobą posiedzieli i zaraz pojechali do pracy. Więc zostałaś sama. Jak zawsze z resztą. Biorą prysznic usłyszałaś dzwonek do drzwi. Zarzuciłaś na siebie jakąś koszulkę i dresy. Poszłaś zobaczyć kto to. Trochę się bałaś, no bo w końcu nikogo tutaj nie znałaś. Gdy otworzyłaś drzwi ukazał ci się członek twojego ulubionego zespołu The Wanted . Tak to był jedyny w swoim rodzaju Nathan Sykes.
- Hej jestem Nathan.;) Wraz z przyjaciółmi mieszkam na przeciwko. Chciałem zapoznać się z nowymi sąsiadami- powiedział Nath i zawiesił wzrok na twoich piersiach.
Tak nie założyłam stanika - pomyślałaś i od razu zrobiłaś się czerwona.
Stałaś jeszcze chwilę wpatrzoną w niego z miną WTF?! aż w końcu postanowiłaś coś powiedzieć.
- Hej.;) Miło mi Jestem [T.I.] . Bardzo lubię wasz zespół - palnęłaś - Przepraszam brałam prysznic i..
- Nic nie szkodzi. - przerwał ci i spojrzał ci się głęboko w oczy.
Zakochałaś się w nim. Nigdy nic takiego nie czułaś przy jakimkolwiek chłopaku. Odruchowo się uśmiechnęłaś.
- Jesteś piękna kiedy się uśmiechasz. - mówiąc to powili się do ciebie przybliżał.
Patrzał się na twoje CYCKI a ty odruchowo na jego przyjaciela, który mu stał.XD
Spojrzałaś się na niego dając mu znak że tego chcesz.  Zaczął ściągać z ciebie koszulke i delikatnie masował twoje cycki. Czułaś się jak w niebie. Cichutko pojękiwałaś. Przyszła kolej na Ciebie. Najpierw zdjęłaś mu koszulke. Całowałaś jego tors jak szalona. Chwilę później byliście już nadzy. On lizał twoją cipkę jak szalony. ty sapałaś i cicho pojękiwałaś. Stwierdziłaś, że teraz kolej na Ciebie. Wzięłaś jego przyjaciela do buzi i zaczęłaś pchać do góry i w dół. Chłopak głośno sapał. Był tak na ciebie napalony i gwałtownie w ciebie wszedł. Głośno jęczałaś. Byłaś taka szczęśliwa. Robiłaś to z Nathanem. Nathanem Sykesem. Tym o którym marzyłaś.. twoje marzenia w jednej chwili spełniły. Tak ! byłaś najszczęśliwszą osobą na ziemi. Niestety. Nie zabezpieczyliście się i chłopak musiał wreszcie z cb wyjść.  Włączył piosenkę I'm sexy and I know it i zaczył śmiesznie do niej tańczyć.jego marchewa wywijała jak szalona a ty zwijałaś się ze śmiechu.
- Teraz kolej na Ciebie - powiedział machając zabawnie brwiami.
Zaczęłaś się śmiać. Włączyłaś jakąś piosenkę i zaczęłaś chwalić się swoimi zdolnościami tanecznymi a także gimnastycznymi przed chłopakiem. Przy czym on wydawał z siebie dżwięki coś typu 'oooo' 'uuu' 'brawooo' .
Kiedy już skończyłaś swój występ namiętnie pocałowałaś chłopaka co on ci odwzajemnił.
Byliście zupełnie nadzy. Chłopak stanął przed tobą i powiedział
- Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? Bo ja tak. Od kąd cię ujrzałem. Kocham cię. Proszę. Zostaniesz moją dziewczyną? Na zawsze.
- Tak Nathan!.;)
poszliście się razem wykąpać a potem zaprosił cię do siebie i zapoznał z resztą zespołu. Ten dzień na długo zapisał się w twojej pamięci.

1 komentarz:

  1. Ojej dziękuję ci bardzo <3
    Gdy przeczytałam CYCKI od razu skojarzyło mi się z dzisiejszą akcją na TT xD
    Polak potrafi ^^
    Jeszcze raz dziękuję i jest świetny ^^ <3

    OdpowiedzUsuń