27 Imagin z Tomem +18

Dla Karoliny

Jesteś na wakacjach w słonecznej Hiszpanii.Jest tutaj naprawdę przepięknie.Słońce świeci,mnóstwo turystów odpoczywa na plaży.Słyszałaś gdzieś od kogoś,że The Wanted ma być w Hiszpanii.W hotelu zameldowałaś się i poszłaś na górę.Cieszyłaś się,że są tutaj windy bo byś nie wniosła za żadne skarby świata tych swoich bagaży.Kiedy drzwi windy się otworzyły ujrzałaś TW.Myślałaś,że padniesz na miejscu.Zrobili ci miejsce i pojechaliście na 45 piętro bo tak się właśnie składało,ze ty i oni macie pokoje na tym samym piętrze.Kiedy jechaliście na górę któryś z chłopaków cały czas szczypał ciebie za pupę.Nic nie mówiłaś tylko uśmiechałaś się pod nosem a słyszałaś tylko śmiechy chłopaków.Kiedy dojechaliście na miejsce ty poszłaś w twoją stronę a oni w swoją.Gdy byłaś już przy drzwiach jeden chłopak podbiegł do ciebie i wręczył ci karteczkę po czym uciekł do reszty.Kiedy byłaś już w pokoju ciekawiło cie co może być na tek karteczce napisane.Z ciekawości zaczęłaś czytać.

,,Taka piękna dziewczyna pewnie zechacialaby ze mną pójść dzisiaj na zabawę do klubu.Jeśli będziesz chciała to dzwoń 546789982 Tom xxx. ‘’

Nie mogłaś w to uwierzyć.Sam Thomas z TW zaprosił ciebie do klubu.Zadzwoniłaś do niego i powiedziałaś,że się zgadzasz iść z nim na zabawę.Postanowiłaś pójść wziąć prysznic po tak długiej podróży.Po prysznicu wzięłaś świeżą bieliznę i zaczęłaś szukać jakiejś kiecki.Zdecydowałaś się na krótką czerwoną sukienkę,do tego czerwone szpilki i kilka dodatków.Włosy zostawiłaś rozpuszczone.Kiedy byłaś już prawie gotowa ktoś zapukał do twoich drzwi.Poszłaś odtworzyć i zobaczyłaś go.Wzięłaś tylko buty i torebkę i już mogliście iść.Kiedy szliście do klubu cały czas z czegoś się śmieliście.Było czuć po między wami chemie.W środku klubu było strasznie gorąco.Było czuć zapach papierosów,alkoholu i seksu.Najpierw poszliście do baru zamówić drinki.Po paru głębszych już wam alkohol uderzył do głowy chłopcy gdzieś sobie poszli a ty zostałaś sama z nim.postanowiliście pójść potańczyć.Akurat leciała wolna piosenka.Po tej piosence była jakaś szybka więc zaczęliście wirować na parkiecie.Po 4 piosenkach postanowiliście odpocząć.Powiedziałaś Tomowi że chcesz iść już do hotelu.Odprowadził ciebie pod same drzwi bo widział,że ledwo się trzymasz na nogach.Kiedy byliście  u ciebie w pokoju coś w ciebie wstąpiło i zaczęłaś się rozbierać przed nim.Kiedy zdjęłaś sukienkę zostałaś tylko w samej bieliźnie.Wiedziałaś,że mu się to podoba.Podszedł do ciebie objął ciebie w tali  i namiętnie pocałował.Jego ręce jeździły w górę i w dół od pośladków do pleców.W trakcie pocałunków zbliżaliście się do łóżka.Zaczęłaś go rozbierać.Kiedy był już w samych bokserkach rzuciłaś go na łóżko i usiadałaś na nim okrakiem.Całowałaś go namiętnie a jego ręce szukały zapięcia od stanika.Kiedy już się go pozbył zaczął ugniatać twoje piersi.Ty z pocałunkami zaczęłaś schodzić coraz niżej kiedy byłaś już na linii jego bokserek uśmiechnęłaś się do niego figlarnie i zaczęłaś całować jego kolegę przez materiał bokserek.Podniecało to go jeszcze bardziej.Zdjęłaś mu bokserki i zaczęłaś mu robić loda.Ssałaś,przygryzałaś po prostu robiłaś mu dobrze.Teraz to on przejął kontrolę.Położył ciebie na łóżku i zaczął całować twoje piersi.Przyssał się do nich jak do cukierka,Ssał twoje sutki pod jego dotykiem zrobiły się twarde jak kamyczki.Gdy przestał się bawić piersiami zszedł niżej.Do twojej kobiecości.Zdjął twoje stringi i zaczął pieścić twoja myszkę.Wiłaś się pod jego dotykiem jak wąż.Przeniósł się na twoje usta.Poruszał jeszcze trochę swoim kolegą i wszedł w ciebie.Cicho jęknęłaś ale było ci jak w niebie.Prosiłaś go aby ciebie ruchał jak nigdy dotąd.Zmieniliście pozycję.Teraz Bral ciebie na pieska.Kiedy dochodził chciałaś,żeby on był wtedy w tobie ale on tego nie chciał bo nie chciał ci zepsuć życia.Spuścił się na twoje plecy.Po skończonym stosunku  poszliście wziąć razem prysznic tam się nie obyło bez pieszczot.Kiedy już się umyliście zasnęliście razem ale przed tym obiecaliście sobie miłość do końca życia.